poniedziałek, 31 grudnia 2012

Nowy Rok bieży...

I cóż, za niecałą godzinę zmieni się jedna cyferka w naszej milenijnej dacie, powiesimy sobie nowe kalendarze i wyślemy smsy z życzeniami "szczęśliwego nowego".

Ulice opustoszeją, a o sylwestrowej imprezie świadczyć będą pozostawione na chodnikach korki od szampana i nieco nadpalone patyki po fajerwerkach. Znowu pewna kwota uleci z dymem, znowu co niektórzy będą przeliczać, ile to dzieci można byłoby wykarmić za taką kasę. W telewizji obejrzymy widowiskowe niebo nad Operą w Sydney, jeśli się poszczęści, może uda się znaleźć też paryską Wieżę. Dowiemy się, ileż to było wypadków, spowodowanych przez upojonych sylwestrową nocą kierowców i pieszych, media nie oszczędzą nam też widoku urwanych - lub choć uszkodzonych - górnych kończyn. Setki podsumowań, statystyk, taaak, dorośli kochają liczby. A przypadkowi przechodnie opowiadać nam będą o swoich noworocznych postanowieniach, których, jak co roku, i tak nie dotrzymają.

Może trzeba zapytać: na co ta cała poświąteczna szopka?...

Kiedy byłam mała, lubiłam siadać w łazience na brzegu wanny i patrzeć na malującą się mamę, tuż przed wyjściem rodziców na sylwestrowy bal, nie mogąc się doczekać, kiedy to ja kupię sobie prawdziwe szpilki, prawdziwą szminkę i prawdziwą sukienkę. Wreszcie nadeszła ta chwila i sama zaczęłam wychodzić.

Ale w tym roku jest inaczej. Tym razem jestem w domu i mój Mały Książę od niespełna godziny śpi w swoim łóżeczku. Ktoś powiedział, że będę miała smutnego Sylwestra. Nie jest smutny. Bo? Chwile spędzone z tym, kogo się naprawdę kocha, nigdy nie są smutne. Nigdy!

***

A teraz czas na życzenia. Życzę Ci, byś zawsze był/była sobą. Nigdy nie staraj się kopiować kogoś innego! Znajdź to, czego szukasz i nie wahaj się wyrzucić tego, co zbędne - w ten sposób zrobisz miejsce na nowe. Spełniaj marzenia - swoje i bliskich Ci osób, radość w ich oczach będzie tego warta. Bądź szczęśliwy/szczęśliwa każdego dnia, ciesz się codziennymi drobiazgami. Znajdź czas na to, na co Ci go zawsze brakowało, czytaj książki, słuchaj muzyki, patrz w gwiazdy, spotykaj się z ludźmi.

Po prostu - żyj swoim życiem i ciesz się nim.

I zostań ze mną. ;)

2 komentarze:

  1. Weszłam jak zwykle z wielką radością i ekscytacją, cóż to tym razem mnie wzruszy i poruszy. I się nie zawiodłam-jak zwykle. Chciałam Ci bardzo podziękować za życzenia, doszły w Sylwestrowy poranek i natchnęły optymizmem wobec Nowego Roku. Co prawda wysłałam odpowiedzieć,ale też w tym skrawku Twej duszy życzę Ci aby Nowy Rok przyniósł Ci samą radość:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, Lenko! :) Cieszę się, że doszły, jak widać - poczta miała spore opóźnienie. Następnym razem wyślę gołąbkiem. ;)

      Usuń